Budownictwo modułowe w Polsce nadal często kojarzy się z wielką płytą i obiektami tymczasowymi. Ta technologia nie musi jednak oznaczać bylejakości, a wiele wznoszonych w ten sposób konstrukcji wyróżnia się pod względem standardu i wyglądu, zachowując przy tym najważniejsze zalety prefabrykacji – szybkość montażu, niskie koszty i powtarzalność jakości poszczególnych elementów.
Korzyści związane z metodą modułową już dawno docenili inwestorzy na zachodzie, gdzie stanowi ona popularną alternatywę dla tradycyjnego budownictwa (na przykład w krajach skandynawskich wznoszonych jest nią 65 procent budynków). Coraz częściej przekonują się do niej również Polacy. W naszym kraju w tej technologii powstają już nie tylko domu jedno- i wielorodzinne, ale też szpitale, hotele utrzymane w wysokim standardzie czy obiekty przemysłowe i użyteczności publicznej.
Udział budynków modułowych w ogóle oddawanych każdego roku inwestycji stale rośnie i szacuje się, że już za dwa lata wzrośnie o blisko 40 procent. Dlaczego tak się dzieje? Co przekonuje inwestorów do wyboru tej technologii? Jak wypada ona w zestawieniu z budownictwem tradycyjnym? Przyglądamy się jej wspólnie z firmą www.proconstruction.pl.
Koszty i czas budowy
Dla wielu inwestorów to właśnie ten aspekt okazuje się najważniejszym argumentem przemawiającym za wyborem technologii modułowej. W przypadku metody tradycyjnej każdy metr kwadratowy powierzchni użytkowej to wydatek przeciętnie 4,2 tysiąca złotych. W zależności od tego, czy dom budujemy sami, czy zlecamy do profesjonalnej ekipie, w jakie materiały się zaopatrujemy i innych czynników, koszty mogą być większe lub mniejsze o 20 procent.
Jeśli porównamy je do budynku modułowego, różnice okazują naprawdę spore i wynoszą ponad tysiąc złotych na każdym metrze kwadratowym powierzchni użytkowej. Są one wynikiem przede wszystkim tego, że moduły są już wyposażone w okna, drzwi i wszystkie instalacje. Dzięki temu inwestor nie musi opłacać monterów stolarki, gazownika, hydraulika czy elektryka. Jeden moduł wykończony pod klucz to koszt 3 tysięcy złotych za metr kwadratowy. Pozostałe wydatki do transport (1-3 tysiące złotych) oraz montaż (2-3 tysiące złotych dla budynku składającego się z dwóch kontenerów).
Decydując się na technologię modułową oszczędzamy nie tylko pieniądze, ale też czas. Wybudowany w niej dom może być gotowy już po kilku tygodniach, a przeciętna długość trwania prac to 2-3 miesiące. W porównaniu z tradycyjnymi metodami, oznacza to oszczędność na poziomie nawet 70 procent. Ta może być jeszcze większa, jeśli inwestycja przypada na sezon jesienno-zimowy, kiedy przeprowadzenie mokrych prac murarskich jest niemożliwe. Trudne warunki atmosferyczne nie są zaś przeszkodą w montażu domu modułowego.
Czas oszczędzamy także na poszukiwaniach wykonawców. Decydując się na budowę metodami tradycyjnymi, musimy wybrać architekta, konstruktora, co najmniej jedną firmę budowlaną, dostawców materiałów i specjalistów od instalacji, a często też projektanta wnętrz. W przypadku budownictwa modułowego realizacją inwestycji na każdym etapie często zajmuje się ta sama firma.
Jakość budynków
Budynki modułowe pod względem jakości zasadniczo nie różnią się od tych wznoszonych metodami tradycyjnymi. W niektórych przypadkach jest nawet lepsza, bo w 90 procentach powstają z prefabrykowanych modułów. A te produkowane są w sposób automatyzowany i ściśle kontrolowany, co pozwala uniknąć wielu problemów powszechnych na placach budowy.
Zakład opuszczają kompletnie wyposażone, z zamontowanymi elementami stolarki otworowej, ścianami działowymi, pokryciem dachowym, podłogami czy instalacjami wod-kan, elektryczną i grzewczą. To zaś znacząco minimalizuje ryzyko błędów popełnianych przez pracowników i problemów z odbiorem instalacji.
Estetyka budynków
Choć wygląd to rzecz gustu, trzeba przyznać, że najlepsze budynki modułowe w niczym nie przypominają wznoszonych naprędce tymczasowych konstrukcji z kontenerów, które znamy na przykład z placów budowy. Obecnie to realizacje nawiązujące do najważniejszych trendów współczesnej architektury i designu, a niektóre z nich są szeroko komentowane w branżowych mediach. Przykłady?
Choćby siedziba Browaru Pinta w Radziechowych-Wieprzu koło Żywca. Projekt autorstwa pracowni Baza Architekci w nowatorski (jak na budynek tych rozmiarów i przeznaczenia) wykorzystuje odpowiednio zaadaptowane kontenery morskie, w których do browaru docierały surowce do warzenia piwa, na nowo definiując styl tego typu obiektów.
Wśród realizacji zasługujących na szczególną uwagę, wymienić warto też nowe skrzydło hotelu BoniFaCio Spa & Sport Resort w Sochocinie niedaleko Płońska. Obiekt mieści 7 pokojów i jeden apartament o czterogwiazdkowym standardzie, a także kompletne zaplecze. Architektonicznie prezentuje wysoki poziom, doskonale wpisując się w obecnie panujące trendy.
Proste, geometryczne formy charakterystyczne formy charakterystyczne dla budownictwa modułowego nie muszą wszystkim pasować, ale świetnie łączą się z nowoczesnymi pomysłami. Dzięki zastosowaniu różnych rodzajów elewacji (w tym drewnianych), architekci mają zaś szerokie pole do popisu.
Możliwości modyfikacji
Rozbudowa budynku wzniesionego tradycyjnymi metodami jest pracochłonna i wiąże z tymi samymi ograniczeniami, co jego budowa. Jak natomiast sprawa wygląda w przypadku budownictwa modularnego? Tu jako przykład może posłużyć wspomniana już inwestycja hotelu BoniFaCio Spa & Sport Resort. Wszystkie prace (łącznie z projektowaniem, produkcją modułów i ich transportem) trwały tylko kilka miesięcy. W tym czasie starsza część hotelu funkcjonowała normalnie.
Budynki modułowe można rozbudowywać na każdym poziomie i w jakiejkolwiek konfiguracji, tworząc układy liniowe lub atrialne. Ich bieżące dostosowywanie do zmieniających się potrzeb inwestora jest nie tylko prostsze, ale też tańsze niż rozbudowa zwykłego obiektu, bo ten nie ponosi kosztów pracy architekta, elektryka, gazownika czy hydraulika.
W przypadku budynków tradycyjnych relokacja w inne miejsce najczęściej okazuje się niemożliwa, a w najlepszym wypadku oznacza ogromne przedsięwzięcie. Obiekty wzniesione metodą modułową można natomiast dowolnie przenosić, a koszty całej operacji sprowadzają się do demontażu, transportu oraz ponownego montażu modułów.